Samodzielna renowacja felg jest zadaniem, którego wielu kierowców chce się podjąć samodzielnie, zwłaszcza, gdy czują, że mają ku temu odpowiednie umiejętności. Przemalowanie felg jest jednym z bardziej skutecznych sposobów na przywrócenie ich dawnej świetności. Warto wobec tego wiedzieć, jak to zrobić, by felgi wyglądały jak po pomalowaniu przez profesjonalistę. 

Co trzeba posiadać żeby pomalować felgi w domu?

Nie można rozpocząć takiej czynności jak malowanie felg bez zaopatrzenia się w najważniejsze akcesoria. Będą to: pad ścierny – gąbka do szlifowania o odpowiedniej gradacji, 2 arkusze papieru wodnego o gradacji 400 i 800, benzyna estrakcyjna lub zmywacz z silikonem do odtłuszczenia, taśma papierowa, ręczniki papierowe, wiadro z letnią wodą i odrobiną płynu do mycia naczyń, lakier podkładowy w sprayu oraz lakier właściwy. Po zaopatrzeniu się w te elementy nie należy bać się, że coś pójdzie nie tak jak należy. To bowiem wystarczy do przeprowadzenia procesu malowania.

W pierwszej kolejności koła należy umyć, żeby pozbyć się różnego rodzaju zabrudzeń. Później szlifuje się je padem. Gąbka do szlifowania bez trudu dociera do różnych zakamarków. Tam, gdzie ubytki są większe należy użyć papieru 400, a później papieru 800. W efekcie, uzyska się powierzchnię matową, przeznaczoną bezpośrednio do pomalowania.

Po oszlifowaniu koła należy zostawić do wyschnięcia. Przed czynnością taką jak malowanie felg stalowych, koła można ułożyć na jakimś podwyższeniu, aby sprawniej wykonywać wszystkie prace. Po wyschnięciu kół należy je odtłuścić. Tutaj niezbędne są: ręcznik papierowy i benzyna estrakcyjna lub zmywacz silikonowy.

Po dokładnym odtłuszczeniu można przejść do oklejenia powierzchni. Po oklejeniu jeszcze raz należy usunąć nagromadzony brud. I zaczyna się malowanie właściwe.

Jak przebiega proces malowania felg?

Właściwe malowanie felg aluminiowych nie jest już tak żmudne. Na początku nakłada się
2 albo 3 cienkie warstwy lakieru podkładowego. Krótkimi i szybkimi ruchami warto pomalować zakamarki i wnęki, a dopiero potem czołowe powierzchnie felgi. Warto pamiętać, aby jednorazowo nie nakładać zbyt dużej ilości farby. To mogłoby doprowadzić do pojawienia się nieestetycznych zacieków.

Najlepiej sprawdzają się: szybkie pociągnięcia oraz nakładanie cienkich warstw. Jeśli już wyschnie podkład to dokładnie w taki sam sposób maluje się lakierem właściwym. Po wyschnięciu lakieru i ściągnięciu taśmy można cieszyć się z odrestaurowanego koła.

Felgi to ten element w samochodzie, który zużywa się najszybciej. Jeśli renowację wykona się samodzielnie to można ona być tańsza niż zlecona mechanikom. Zawsze warto wybierać lakier wysokiej jakości, ponieważ po nim można oczekiwać, że da najlepsze efekty.

Tak naprawdę, malowanie felg nie jest skomplikowane. Należy jedynie trzymać się schematu wyznaczonego powyżej i zaopatrzyć w niezbędne akcesoria. Wówczas wszystkie prace przebiegną wprost tak, jak nam na tym zależy, a z efektów będziemy faktycznie zadowoleni. Nie mówiąc już o tym, że podniesie się wartość samochodu.